Fish Market

Fishmarket, część druga z serii ambiwalentnych uczuć dubajskich.

Niestety żeby moć doświadczać prawdziwych uroków dubajskiego życia, należy budzić się wcześnie. Tym razem kiedy mój zegarek wskazuje 8.30 jesteśmy w drodze na fishmarket, znajdującego się na Deira. Nieznośny upał czerwcowego poranka wyrałnie daje nam się we znaki. Cóż, należy pogodzić się z faktem, że na dobre zaczęło się kolejne lato.

Targ rybny w Dubaju

Kraby, Lobstery, krewetki

Przy samym wejściu na targowisko dochodzą, do nas specyficzne zapachy rybie. Zgodnie z przywilejem dnia wolnego, jakim dla większości jest piątek, na targu kłębi się wielu kupujących. W pierwszej części ustawione są stoiska z warzywami i owocami, w których ceny są niewiarygodnie niskie.
Dopiero kilka kroków dalej zaczyna bić prawdziwe serce tego miejsca. Gwar handlujących i tym samym przekrzykujących się Pakistańczyków miesza się z głosami zaganiających do kupowania. Wszędzie dopada mnie widok dziesiątek ryb, czy też koszy wypełnionych po brzegi owocami morza. Wśród nich można znalełć takie przysmaki jak langustynki, krewetki, a dla bardziej wymagających smakoszy homary ( jedyne 45 dirchamów za kilogram).


Jesteśmy namawiani do kupna prawie przy każdym stoisku. Pakistańczyk trzymający w każdej z rąk po jednej sztuce hamoura, tak łatwo nie chce zrezygnować. Z dumą pokazuje nam rybie skrzela, które są oznaką jakości i świeżości okazu. Po chwili przybliża rybę do swoich nozdrzy, aby podkreślić wartość rybiego zapachu.Kiedy widzi, że reaguję niechętnie na oferowaną cenę, pyta ile jestem chętna zapłacić.

Myślę, że dobiłabym korzystnego targu, ale nie za bardzo mam ochotę na przyrządzanie ryby na dzisiejszy obiad.

Rybka

Œwierza ryba
Owoce morza
Taczka z krewetkami


 

Za to mój kolega szybko nabiera apetytu patrząc na żywe kraby. We mnie za to zbiera się fala współczucia dla tych sympatycznych stworzonek. To nie jedyne żywe tu okazy. Również stosy wysypanych tutaj muszli wydają się poruszać. Odwiedzających to miejsce turystów zainteresować mogą baby sharks , czyli malutkie rekinki, złowione w sąsiadującej z Dubajem Emiracie, Fujairah. Ponoć jednak w smaku nie dorównują nawet tuńczykom.


Atmosferę targu, dopełnia woda na podłodze, która szybko pozwala mi zapomnieć o luksusie suchej stopy!
Zaglądamy do sąsiedniego boksu, gdzie na hakach wisi głównie jagnięcia, czy też mięso kozie. To jednak nie jest miejsce dla smakosza sałatek.Uciekam.

 

Jagnię
Mięso


Za to w bocznej części targu za kilka dirchamów, można dać swój nabytek do oczyszczenia, pokrojenia, i przygotowania do przyrządzenia. Podnieceni atmosferą handlu, Pakistańczycy nie tyle, co stoją za ladami zachęcając do swojej usługi ile, siedzą na nich wygodnie z wystawionymi na pokaz gołymi stopami. Szybko robimy mała fotkę.

W oczyszczalni ryb

Tym samym kończymy nasz krótki wypad. Na twarzy mojego kolegi Abee maluje się zadowolenie. W ręce trzyma dzisiejszy swój zakup. Teraz tylko pozostaje mu zdecydować, jak przyrządzić swój nabytek. Może w stylu tajlandzkim, z nadmiarem pikanterii ( szczególnie podkreśla walory smakowe hamura), a może w cytrynowym sosie z masłem ( popularne z omańskim homarem). Zawsze pozostaje jeszcze możliwość dodania czosnku w końcowym etapie..... No tak, dla smakoszy ryb to chwila, kiedy można rozmarzyć się na dobre....Wracamy do samochodu. Dubaj, jak można szybko się przekonać to miasto wielkich kontrastów. Jeszcze przed chwilą byliśmy częścią dzikiego tłumu, starającego się dobić korzystnego targu, za kilka dirchamów, za to kilka kroków dalej od fishmarket, nasz wzrok pada na jeden z najdroższych hoteli Grand Hyatt, w którym, w restauracji Peppercrab amatorzy wytrawnych dań ( i grubego portfela), oraz eleganckich stołów mogą skosztować specjalności kuchni, jakim jest chilli crab.

Cóż, pozwala nam się cieszyć, że jest w czym wybierać. Gorzej z rybą, to znaczy z rybim prawem wyboru. Chociaż, przecież ryby głosu nie mają.( ???)
Serdecznie,
A'hiba

 

Powrot do strony głównej

Mapa Dubaju || Galeria z Emiratów || Noniland || Galeria Dzieci z Domu Dziecka w Bytowie || Linki
Burj Al Arab || Współpraca Handlowa || Oferta pracy w Dubaju || Wiza do Dubaju || Obyczaje || Mieszkanie w Dubaju
Ramadan || Felietony A'hiby S. || Zjednoczone Emiraty Arabskie - Pytania i Odpowiedzi || Dubai jakiego nie znacie
Sklep arabski